Temat ten poruszany był już wielokrotnie i poniżej podamy najbardziej istotne zagadnienia tego coraz częstszego schorzenia. Wprawdzie zakażenie wsierdzia może być następstwem każdego zabiegu kardiochirurgicznego, ale największe ryzyko związane jest z wszczepieniem sztucznych zastawek. Kloster (1975) ocenił zapadalność na tego typu zapalenie wsierdzia na 4%. Zapalenie wsierdzia rozwijające się przez 2 pierwsze miesiące po zabiegu chirurgicznym związane jest ze znaczną śmiertelnością, która wynosi ponad 70% w większości ocen klinicznych, a zakażenie głównie spowodowane jest przez gronkowce, w tym Staphylococcus epidermidis, pałeczki Gram-ujemne i grzyby. W późniejszym okresie nadal mogą występować zakażenia pałeczkami Gram-ujemnymi, główną jednak przyczyną są paciorkowce zieleniące i mimo że przebieg kliniczny jest również bardzo ciężki, śmiertelność jest mniejsza (35-40%). Drobnoustrój odpowiedzialny za zapalenie wsierdzia we wczesnym okresie po operacji może być obecny podczas operacji w pompie oksygenatora, w cewnikach dożylnych lub w ranie pooperacyjnej. Leczenie antybiotykami niekiedy doprowadza do opanowania niektórych z tych zakażeń, jednak często zachodzi konieczność powtórnego wszczepienia zastawek.