Stres jest nieodłącznym towarzyszem naszego życia. Towarzyszy nam zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. O ile krótkotrwały stres może działać na nas mobilizująco, o tyle przewlekły może wyrządzić w naszym organizmie wiele szkód. Dlatego też warto z nim walczyć i sukcesywnie wypierać go z naszego życia. Jak to zrobić?
Tłumienie emocji, rozterek, to najgorsze co możemy zrobić. Dlatego też, gdy tylko dopadną nas złe emocje, przeczucia, to znajdźmy dla siebie godnego zaufania rozmówcę, który pozwoli nam się „wygadać”, opowiedzieć o swoich rozterkach. Tylko w ten sposób spojrzymy racjonalnie na wszystko, co się wokół nas dzieje i znajdziemy rozwiązanie zaistniałej sytuacji. Kilka minut rozmowy wystarczy, aby uwolnić złe emocje, uspokoić układ nerwowy i znaleźć odpowiedź na wszystkie nasze troski i obawy.
Kolejnym sposobem walki ze stresem jest pozytywne myślenie. Dostrzegajmy się w danych sytuacjach pozytywy. W wyjeździe najbliższych do pracy za granicę dostrzeżmy np. możliwość polepszenia sytuacji materialnej, próbę ułożenia sobie życia, itd.
Dobrym rozwiązaniem jest również aktywność fizyczna. Pod wpływem wysiłku fizycznego w naszym organizmie uwalniają się endorfiny – hormony szczęścia, dzięki którym jesteśmy szczęśliwsi, pewniejsi siebie i „wyłączamy” negatywne myślenie.
Kolejnym kluczem do walki ze stresem są drobne przyjemności. Wystarczy krótka, relaksująca kąpiel albo zjedzenie ulubionego słodkiego przysmaku, aby choć na chwilę zapomnieć o tym, co nas złości, denerwuje. Drobna przyjemność – to raj dla całego organizmu.
Stres może działać na nasz organizm nie tylko destruktywnie, ale również mobilizująco. Niewielki stres może uruchomić w naszym organizmie dodatkowe pokłady energii, dzięki którym szybko i skutecznie poradzimy sobie z danym problemem.
Stres może być motywatorem, ale również demotywatorem, dlatego też nie wolno go bagatelizować i warto z nim walczyć. W ten sposób ustrzeżemy nasz organizm przed jego negatywnymi skutkami.